Święta Bożego Narodzenia to taki magiczny czas, na który czeka się cały rok, a który przemija w mgnieniu oka. To tak, jakby czekać cały rok na przyjazd pociągu na stacji, na której się nie zatrzymuje. W wirze zakupów, szukania prezentów, godzin spędzonych w kuchni, łatwo stracić ducha świąt. Bo atmosfera świąteczna to nie świecidełka na choince, syto zastawiony stół czy wyszukane prezenty. Ducha Świąt tworzą ludzie. Mamy nadzieję, że widzom tegorocznych Jasełek udało nam się sprzedać bilet na pociąg, który odjeżdża ze stacji „ZWOLNIJ”, na której na pewno się zatrzyma, aby każdy mógł do niego wsiąść.
Bardzo dziękuję p. Uli, że ze swoim anielskim chórem zdecydowała się dołączyć i pomóc w organizacji Jasełek. Dziękuję p. Andrzejowi, który potrafi pomysł przerodzić w czyn. Dziękujemy wszystkim, którzy poświęcili swój czas i przyszli na nasze przedstawienie. Ale przede wszystkim dziękuję moim wspaniałym dzieciakom – jestem z Was bardzo dumy (a to wielki prezent).
Marek Kułakowski
